Inflacja w Polsce dochodzi do 20%…

… w Niemczech zaś, urząd statystyczny Destatis (odpowiednik naszego Głównego Urzędu Statystycznego) poinformował, że wg wstępnych danych inflacja w czerwcu liczona rok do roku wyniosła 7,6 proc. Czyli o 0,3 pkt proc. mniej niż w maju. Wyhamowała także inflacja w ujęciu miesiąc do miesiąca. W porównaniu z majem w czerwcu ceny w Niemczech wzrosły zaledwie o 0,1 proc. Tymczasem spodziewano się, że dynamika zatrzyma się na poziomie 0,3 proc.

Te liczby naprawdę przerażają.

Emeryturę w wysokości poniżej emerytury minimalnej pobiera w tym momencie ok. 340 tys. osób. Oznacza to, że za kwotę poniżej 1338,44 zł brutto żyje w tym momencie w Polsce tyle ludzi, ile mieszkańców ma Lublin.

Dialog dwóch finansistów

Mateusz Morawiecki :

Ależ skąd miałem wiedzieć, że inflacja wzrośnie? Czy ja jestem jasnowidzem? Czy ktokolwiek na świecie przewidział to, co się dzieje w tym roku, w zeszłym roku? Każdy, kto się interesuje ekonomią, wie doskonale, że jest to po prostu niemożliwe. Każdy, kto się interesuje rzeczywistością, wie, że tylko jasnowidze – jeśli ktoś w nich wierzy – mogą takie rzeczy przewidywać .
Mateusz Morawiecki | Piotr Kozłowski dziennik.pl 14.06.2022 Morawiecki: Czy ja jestem jasnowidzem? Słyszałem, że politycy opozycji też kupili obligacje – Dziennik.pl

W odpowiedzi Jacek Rostowski, były minister finansów:

Obligacje premiera? Składał budżet, mówił, że inflacja wyniesie 3 proc. Chciał maksymalnie zarobić? Kiedy zwykli Polacy, którzy na pieniądzach trzymanych na swoich kontach w złotych polskich zarabiają jakiś ułamek jednego procentu, to pan premier w tej chwili, w maju, zarobiłby 13,9 proc., jeśli byłyby to obligacje indeksowane. To jest jasne, że w dokumencie państwowym zgodził się na poświadczenie czegoś, co nie jest prawdziwe.
Jacek Rostowski b.minister finansów | Dorota Wysocka-Schnepf, wyborcza.pl 14.06.2022 Inflacja. Rostowski: Obligacje premiera? Gdy składał budżet, mówił, że inflacja wyniesie 3 proc. Chciał maksymalnie zarobić? (wyborcza.pl)

A tak już całkiem na marginesie i od siebie – skoro Premier Morawiecki właściwie za nic nie odpowiada i o niczym nie wie, to za co bierze ciężkie i nadwymiarowe pieniądze, którymi w dodatki nie chce się podzielić z biedniejszymi , do czego wzywał Norwegów?

Co napisali inni

W dyktaturach, w których władza dysponuje monopolem informacyjnym, siła oddziaływania odgórnego przekazu jest tak wielka, że łatwo potrafi zamazać granicę pomiędzy tym, co obywatel myśli, a tym, co władza chciałaby, żeby myślał. Dopóki człowiek wie, że jakiś pogląd podziela cynicznie – dla własnych korzyści lub ze strachu – może go względnie łatwo porzucić. Kiedy jednak narzucone z zewnątrz przekonanie zinternalizuje, czyli przyjmie za własne, sam staje się narzędziem propagandy. Łukasz Pawłowski dziennik.pl 11.06.2022 Nad PO wisi niemożliwy do przebicia sufit? To opinia przeciwników Tuska, a nie zweryfikowana teza – Dziennik.pl

Rządzący boją się wzrostu cen, ale jeszcze bardziej gniewu dotkniętych tym ludzi. Szybka dymisja Michała Cieślaka za żenującą próbę odegrania się na Pani Naczelnik z Poczty w Pacanowie, równie wiele komunikuje o obawach panujących na szczytach władzy. Andrzej Krajewski dziennik.pl 11.06.2022 Rządzący boją się wzrostu cen, ale jeszcze bardziej gniewu ludzi [FELIETON] – Dziennik.pl

W sobotę na stacji Orlen w Lędzinach na Górnym Śląsku litr benzyny kosztował 8,15 zł. W Legionowie na Mazowszu kilka dni temu było jeszcze drożej: 8,19 zł W Polsce prześladuje się aktywistów. „Jesteśmy świadkami narodzin mini-Rosji” – oświadczyła w Europarlamencie Szwedka, Alice Kuhnke. (Alice Kuhnke (Zieloni) w Europarlamencie, "Za mało kija", "hodujemy sobie mini-Rosję". PE debatuje o KPO (oko.press) W opowiedzi Beata Kempa – „My byliśmy mordowani przez Rosję. Prosimy uważać na słowa”. ("Za mało kija", "hodujemy sobie mini-Rosję". PE debatuje o KPO (oko.press)) Tak, to święta prawda jednakże tym bardziej zdumiewają tak tragiczna podobieństwa Polski 2022 pod rządami PiS z tym co dzieje się w Rosji czego niejaka beta kempa nie chce dostrzgać a tym bardziej przeciwdziałać temu wszystkiemu co upadabnia bądź może tylko wzbudzać skojarzenia stylu władzy PiS do stylu władzy w Rosji. W komunikacie, opublikowanym 7 maja na stronie Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej można przeczytać, że przyjęta została ustawa o nieprzestrzeganiu przez Rosję wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. „Europejski Trybunał Praw Człowieka stał się instrumentem walki politycznej przeciwko naszemu krajowi w rękach zachodnich polityków” – powiedzieć miał przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin, który zdaje się , w tym zakresie, zacytował Beatę Szydło, Beatę Kempe, Kaczyńskiego i resztę pisowskich tuzów.

 

Rosyjski faszyzm w jego najstraszliwszej postaci.

Cała rosyjska koncepcja świata opiera się na silnej wierze w "historyczną sprawiedliwość Rosji" i na idei, że może decydować o życiu swoich sąsiadów i podporządkować ich, jeśli nie podobają się jej ich decyzje.
Kilka dni po inwazji, rosyjska państwowa agencja informacyjna RIA Novosti, która jest propagandową tubą rosyjskich władz, opublikowała artykuł, w którym autor przypisał Putinowi "historyczną decyzję o rozwiązaniu kwestii ukraińskiej".
Kojarzy się to z hitlerowskim językiem o "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej i innych niepożądanych nacji" i jest po prostu brutalną powtórką faszystowskiej ideologii na wzór Holokaustu
Chociaż artykuł natychmiast zniknął ze strony internetowej to jednak RIA Novosti opublikowała wkrótce kolejny felieton opatrzony tytułem "Co Rosja powinna zrobić z Ukrainą". W felietonie tym pada odpowiedź wprost – Ukraina powinna być "zdeukrainowana i zdeeuropeizowana”.
Dla Putina i jego 71 procent zwolenników nie ma więc innej formuły w ich doktrynie niż ostateczne rozwiązanie "kwestii ukraińskiej" co oznacza zabicie jak największej liczby Ukraińców i demontaż ukraińskiej, suwerennej tożsamości.
Rosjanie są więc brutalni od początku inwazji – ostrzeliwują konwoje humanitarne i masowo bombardują miasta takie jak Mariupol, Charków i Czernihów, powodując śmierć i obrażenia cywilów.


Podczas wycofywania się Rosjan z miasta Bucza, bedącego przedmieściem Kijowa, ujawniono niezliczone okrutne zbrodnie wojenne Rosjan. Rosyjscy żołnierze gwałcili i zabijali kobiety i dziewczęta, strzelali mężczyznom w tył głowy z rękami zakutymi w kajdanki, wykorzystywali piwnice domów jako sale tortur, a potem jako masowe groby, zostawiali cywilne zwłoki na ulicach.
Wszyscy ci ludzie byli gwałceni i zabijani tylko dlatego, że byli Ukraińcami.

Tymczasem większość obywateli Rosji popiera "specjalną operację wojskową" na Ukrainie i jest dumna z decyzji Putina.
Oznacza to, że zgadzając się z rosyjską dominacją nad światem – nie są ofiarami reżimu, ale jego wspólnikami.
Rosja pogrążyła się głęboko w faszyzmie. Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym. Ale współwinnymi wojennych zbrodni są również miliony Rosjan, którzy czują "dumę i radość" z wojny, którzy są gotowi walczyć przeciwko prawowitemu statusowi Ukrainy i którzy są dumni z ludobójstwa w Buczy, Mariupolu, Charkowie, Czernihowie, ze zniszczenia setek ukraińskich miast i wsi, w tym obiektów uznawanych za dziedzictwo światowej kultury.

Dlatego też, w imię przyszłego pokoju w Europie, Rosja w obecnym kształcie, musi upaść i doświadczyć maksymalnego zakresu sankcji z przejściem pełnej denazyfikacji włącznie, tak jak uczyniono to w Niemczech po II wojnie światowej.
W przeciwnym razie widmo "rosyjskiego świata" pojawiać się będzie raz za razem, przynosząc śmierć i kolejne cierpienie milionom.

Miska ryżu i wiązka chrustu – spełnia się proroctwo MM


Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, stopa ubóstwa skrajnego wśród osób w wieku 65 lat i więcej wzrosła w latach 2016–2020 z 3,4 proc. do 4,4 proc. Seniorów objętych tą formą ubóstwa przybyło w tym czasie około 100 tys.
70% przeciętnych polskich emerytów dostaje świadczenie w wysokości poniżej 2500 zł brutto. To mniej niż 2100 zł na rękę i jest to mniej niż wynosi średnia emerytura w Korei.