Apel Marszałka Senatu, Pana prof.dr hab.n.med. TOMASZA GRODZKIEGO


Jesteśmy w punkcie zwrotnym naszej historii. Polski rząd chce zawetować nowy budżet Unii Europejskiej, a tym samym fundusz odbudowy gospodarki po pandemii koronawirusa. Budżet Unii to są nasze pieniądze – podatników z Polski i całej Europy. Rząd chce je zawetować, gdyż nie chce powiązać budżetu z przestrzeganiem prawa. Nie możemy zrozumieć dlaczego, a może raczej w imię czego, rząd dzisiaj chce zrezygnować z pieniędzy, które należą się Polakom
Wzywam rządzących do opamiętania. Jeszcze nie jest za późno. Zapewniam, że Senat dołoży wszelkich starań, by zwyciężył interes Polski, w której praworządność, fundamenty demokracji, równość obywateli wobec prawa nie są kwestionowane. W naszym najgłębszym interesie jest Polska suwerenna, praworządna w centrum zjednoczonej Europy. Tylko taka Polska będzie dla przyszłych pokoleń bezpieczna i dostatnia. Tylko takiej Polski chce naród – powiedział Grodzki.
Apeluję do rządzących: wróćcie do przestrzegania praworządności, a konflikt z Unią Europejską sam się rozwiąże. Ale jeśli spowodujecie, że Polska straci gigantyczne pieniądze na dalszy rozwój i odbudowę, jeśli jeszcze do tego wyprowadzicie nas z europejskiego domu, historia i ludzie wam tego nie wybaczą

W reakcji , krystyna pawłowicz, Sędzia Trybunału Konstytucyjnego, odebrając Panu Marszałkowi tytuł naukowy wydała poniższy wyrok :
„Skandal zdrady Rzeczpospolitej przy wykorzystaniu telewizji publicznej po godz.20.00 przez lekarza z Senatu !!! SKANDAL!!!!”

Polskie Babcie

W każdy czwartek od półtora roku o godzinie 16:30 stają pod palmą na rondzie de Gaulle’a w Warszawie, w obronie demokracji, o prawo do aborcji, o tolerancję dla wszystkich, przeciw faszyzmowi i polityce PiS-u.

Historia nie pierwszy raz zatoczyła koło.

Ludzie, których traktowaliśmy jak naszych bohaterów, wzięli się za łby. Była Solidarność Lecha Wałęsy, ale też Andrzeja Gwiazdy. Na nieskazitelnym, jak nam się wydawało, wizerunku księdza Henryka Jankowskiego pojawiła się poważna rysa. Lechii Gdańsk kibicowali późniejszy prezydent, dwóch przyszłych premierów, kilku ministrów, szef telewizji, a finansował największy trójmiejski gangster o pseudonimie Nikoś. Od barw klubowych mówiło się o „biało-zielonej Solidarności". Kapelan Lechii, wtedy postać powszechnie szanowana, po latach zaczął organizować pielgrzymki neonazistowskich kiboli na Jasną Górę i wygłaszać tam do nich kazania, w których nie mówił o miłości do bliźniego.

Z 21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. niektórych nigdy nie zrealizowano, inne są znowu aktualne, bo ówcześni opozycjoniści sami stali się władzą, mają swoje „zomo", wychowali bezwolnych następców. Wolą zapomnieć, jak chodzili w dziurawych butach i walczyli z kłamliwą propagandą, bo stworzyli taką samą, a jeżdżą już limuzynami z kierowcą.

Na podstawie

Sen zakazanej mordy

Ostatnio coś nachodzą mnie dziwne sny. Dotąd jakoś mnie omijały, czyżby jakieś znaki czasu? Chyba raczej nie i najpewniej nie mogły się dotąd przebić przez kamienną twardość objęć Morfeusza w jakie zwykle zapadałem.

Otóż śniło mi się ostatnio, że poszedłem do miejscowego Pasterza zgłosić i zarezerwować termin ślubu, bo zamierzałem, na stare lata, zawrzeć związek małżeński z poznaną tydzień temu prześliczną wiolonczelistką la,la,la, z którą z niebiańską przyjemnością uprawiałem przedmałżeński seks. No i stało się to co stać się nie powinno, no chyba wiecie co?

Ja nie chciałem tego ślubu „bom już dostał (perfekt-cyjnie ) com chciał”, a nadto żem komuch, zakazana morda z krwią na rękach, poza nawiasem prawowitych i patriotycznych obywateli. Byłem przekonany, że nie mam szans nie tylko na kościelny ślub ale nawet na  jakąkolwiek rozmowę z Pasterzem, który zapewne, już na samym wstępie, wyrzuci mnie z hukiem z kancelarii nawet bez pokropienia wodą święconą, bo będzie jej żałował na takiego to to a wodę, nawet tę święconą, trzeba oszczędzać, żeby nie płacić wysokich podatków za śmieci!

Ale wcale nie! Zostałem przyjęty ciepło, z życzliwym uśmiechem i z całkowitym zrozumieniem przedstawionej sprawy i zamiaru z jakim przyszedłem.

Usłyszałem, że wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Boga, wszyscy zasługujemy na miłość, szacunek i łaskę miłosierdzia no bo kto jest bez grzechu? – zabrzmiało , jakby z nieba, wcale nieretoryczne pytanie.

Dalej, że każdy może błądzić poszukując drogi do zbawienia a on, czyli Pasterz jest od tego Pasterzem, żeby ułatwić odnalezienie tej drogi, obdarowując szukającego życzliwością, pomocą i pokojem.

Słuchałem tego wszystkiego z narastającym zdumieniem i niedowierzaniem, że to nie sen we śnie!

Prawdziwego jednak szoku sennego doznałem, usłyszawszy, że posługa udzielenia ślubu jak zresztą i inne posługi są bezpłatne bo prawdziwa wiara i modlitwa nie jest ani do kupienia ani na sprzedaż!

Nagle…. obudziły mnie głosy ojca rydzyka i maciarewicza dochodzące z włączonego timerem telewizora i TV Trwam!

 

Z czyich pamiętników uczą się teraz robić politykę liderzy PiS?

"W wypowiedziach liderów PiS polityczną kalkulację zastępują rozszalałe emocje i teorie spiskowe. To znak, że władza gotowa jest do kolejnej konfrontacji" – pisze w dzisiejszej (21.11.2020) Rzeczpospolitej, red. Zuzanna Dąbrowska

Póki co, po lekarzach, sędziach, nauczycielach i generalnie elitach, po lewakach, LGBT i UE Kaczyński i jego państwo znaleźli kolejnego wroga. Młodzież, a czasem nawet dzieci.

Miałem sen. Piękny sen jesiennej nocy letniej.

Śniło mi się, że korzystając z przysługujących każdemu obywatelowi prawa do swobodnego wejścia do Sejmu, w części udostępnianej publiczności, zasiadłem na eleganckim fotelu, obitym atłasowym suknem i z rzeźbionymi, królewskimi poręczami.
Z balkonu rozpościerał się widok na całą salę plenarną zapełnianą powoli przez wchodzących zaspanych jak gdyby, wybrańców Narodu. Niektórzy wchodzili jeszcze ziewając, inni dziarsko i zamaszyście kierowali się w stronę swoich klubowych sektorów. Gwar głosów i sporadycznych śmiechów dochodził przytłumiony do siedzących na balkonie ale nie można było, bez dodatkowego nagłośnienia, usłyszeć co tam nasi wybrańcy sobie opowiadają z samego rana.
Kiedy zbliżyła się godzina 10, sala była prawie wypełniona i tylko nieliczne fotele wybrańców, tych co pewnie chorowali niekoniecznie na L-4, świeciły pustkami.
Punktualnie o 10 rozległo się stuknięcie laski, wybrańcy wstali i zaczęli głośno, chóralnie śpiewać „Jak dobrze wstać skoro świt”.
Kiedy pieśń ucichła, zabrzmiały fanfary, otwarły się drzwi marszałkowskie i na salę wkroczył w asyście kilkudziesięciu atletycznych ochroniarzy, kołysząc się na boki, Wódz. Rozległy się entuzjastyczne, gromkie oklaski i zaintonowano równie znaną pieśń „Sto lat, sto lat”.
Wódz niedbale acz łaskawie, co trzeba przyznać, pokiwał prawą ręką wybrańcom suwerena i zasiadł na swoim wybrańczym miejscu.
Rozpoczęły się obrady. Każdy mówca, bez względu z której strony sali wchodził na mównicę zaczynał swoją przemowę od ,pozdrowień dla Wodza i życzeń nieustającego zdrowia, wiecznego nam sprawowania funkcji i składał hołd bezdennej mądrości, przenikliwości i talentu strategicznego Wodza. I nic to, że ustanowiono go bez żadnego trybu.
Na Sali spokój, bez emocji, wszyscy głosowali zgodnie ZA choć nie bardzo wiedzieli za czym, wstrzymujących ani przeciw nie było. Było miło ! Było wreszcie praworządnie !
Po niezbyt długim czasie Wódz jakby zdając się znudzonym a jednocześnie znużonym mnogością państwowych obowiązków, wstał i skierował się do wyjścia. Wówczas to, jak na komendę, wszyscy wybrańcy wstali i gromkimi oklaskami i okrzykami „zostań z nami” , z łzami i z bólem w oczach, pożegnali Wodza…….. a mnie w tym momencie obudził potężny łomot w drzwi do mojego mieszkania. O wczesnym świcie przyszli goście !

Dobrodziejstwo tarczy

Znany nie tylko w kraju ale i na całym świecie rodzimy producent czekolady, opracował w ramach otrzymanej tarczy, innowacyjny produkt DWA W JEDNYM, zawierający tabliczkę czekolady z domieszką specjalnie spreparowanej pasty wybielającej zęby.
Wszystkie komponenty, zarówno do produkcji czekolady jak i wchodzącej w jej skład pasty do zębów zostały wyprodukowane wyłącznie z krajowych surowców.
Do czekolady użyto wyhodowaną na Podhalu odmianę ziaren kaka owca a pastę wytwarza się z zalegającego na hałdach miału węglowego, pobielonego pod ciśnieniem 100 atmosfer, cząsteczkami aktywnego wapnia.
Nowa czekolada posiada lepszy od dotychczasowych smak, zapach i praktyczną przydatność, dzięki której każde gospodarstwo domowe zaoszczędzi co miesiąc znaczącą sumę nie musząc już więcej kupować , lansowanych przez opozycję, tradycyjnych past do zębów.

Super Express (se.pl) donosi 14.11.2020r.

KOSZMARNA wpadka Radwańskiej! Wszyscy zobaczyli jej czerwone MAJTKI a Edyta Herbuś MACAŁA nagie ciało Mariusza Pudzianowskiego. Edyta Górniak zaś ZAORANA przez Zbigniewa Bońka, tymczasem Synowi Zenka Martyniuka się upiekło!
A co na to wszystko telewizja?
TVP transmitowała koncert Maryli Rodowicz, ale tego nie pokazali!