Chorzy z nietrzymaniem moczu wciąż nie mają dostępu do niektórych metod terapii. Brakuje choćby leków, które już refundują nasi południowi sąsiedzi. Mówi się o niej rzadko, bo nie skraca życia. Ale jego jakość u pacjentów z nietrzymaniem moczu dramatycznie spada. Chorzy rezygnują z pracy, zamykają się w domach. Nie spotykają ze znajomymi ani rodziną. Niektórzy wpadają w depresję i mają myśli samobójcze. Tymczasem dolegliwość tę można leczyć. Do dyspozycji mamy różne opcje leczenia. Niestety nie wszystkie są w Polsce dostępne, a niektóre są dostępne, ale w bardzo ograniczonym zakresie. To wniosek z raportu na temat sytuacji chorych z nietrzymaniem moczu, który został przedstawiony podczas odbywającej się pod koniec czerwca Ogólnopolskiej Konferencji Stowarzyszenia Osób z NTM "UroConti".
więcej w : Newsweek, Dorota Romanowska, Data publikacji: 27.06.2019