Kampanie hakerskie przeciwko rosyjskim celom

‎Rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała odrodzenia się cyberaktywizmu. Nigdy dotąd nie było takiej mobilizacji haktywistów , zwłaszcza w środowiskach młodzieżowych na poziomie międzynarodowym, aby bronić tej samej sprawy. ‎Dla tych, którzy wiedzą, jak radzić sobie z bronią cyfrową, kampanie hakerskie przeciwko rosyjskim celom służą wyrażeniu solidarności tak jak wyrażają ci, którzy zgadzają się przyjąć ukraińskiego uchodźcę.

Cyberaktywiści odpowiadzieli na wezwanie o pomoc ze strony ukraińskiego rządu, który ‎‎wezwał wszystkich, nie tylko Ukraińców, zdolnych do podjęcia walki na froncie cybernetycznym‎‎. „Cybernetyczną wojnę” wypowiedział Władimirowi Putinowi m.in. polski ruch haktywistyczny‎‎ Squad303‎‎ czy ‎‎białoruscy cyberpartyzanci‎‎, którzy przedstawiają się jako przeciwnicy prezydenta Aleksandra Łukaszenki.‎ Aktywistom tym udało się ukraść duże ilości informacji z takich serwerów jak Gazprom ‎‎czy strona Roskomnadzoru‎‎, rosyjskiego policjanta medialnego. Przejęli również kontrolę, przez około dziesięć minut, nad kilkoma rosyjskimi kanałami informacyjnymi, takimi jak Russia 24 lub Channel One, w celu nadawania obrazów rosyjskich bombardowań.‎ Squad303 (nazwa nawiązuje do 303 dywizjonu polskich myśliwców podczas II wojny światowej) ze swojej strony ‎‎opracował narzędzie ‎‎pozwalające każdemu wysyłać wiadomości na rosyjskie numery telefonów komórkowych w celu poinformowania ich o realiach konfliktu. Wiadomości tych wysłano do Rosjan ponad 20 milionów.

Operacje takie jak hakowanie rosyjskich kanałów telewizyjnych "umożliwiają pokonanie Rosjan na gruncie wojny informacyjnej, która ma być jednym z ich mocnych punktów. Pokazują, że rosyjskie cyber-wojsko, często przedstawiane jako jedno z najbardziej doświadczonych na świecie, nie jest nie do pokonania. ‎Na pewno te operacje nie zmienią oblicza konfliktu, ale będą miały wpływ na jego finalny przebieg. Jest za wcześnie, aby ocenić rolę, jaką haktywiści odgrywają w konflikcie, ale z całą pewnością stanowią oni jeden z elementów arsenału środków, w tym sankcji gospodarczych, podjętych w celu przeciwdziałania Rosji.

Ta wojna może zatem stać się kluczowym momentem dla haktywizmu. Może przejść do historii jako konflikt, który pozwolił tej formie wojowniczości dać się poznać na poziomie globalnym jako skuteczny środek walki. Istnieje jednak ryzyko znacznych i nieoczekiwanych szkód ubocznych. Może więc lepiej byłoby aby zamiast podejmowania przez haktywistów ryzyka prowadzenia działań ofensywnych, mogliby oni skutecznie pomagać w wyszukiwaniu najlepszych sposobów zabezpieczenia ukraińskich sieci komputerowych przed atakami rosyjskich hakerów.

O ostatecznej ocenie anonimowych żołnierzy wolności, zdecyduje ich dojrzałość i poczucie globalnej odpowiedzialności za efekty i ewentualne skutki przeprowadzonych działań.

Udostępnij na
0
fb-share-icon0
Tweet 20
Pin Share20

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *