Tak zwana sprawa Pani Joanny z Krakowa, za pośrednictwem TVN i opozycji tej zwłaszcza skupionej wokół Platformy Obywatelskiej, stała się sprawcą totalnego emocjonalnego rozdygotania społeczeństwa.
Z jednej strony bowiem mamy mniej więcej połowę trzeźwo myślących polityków, TVP i twardych elektorowo zwolenników PiS a z strony drugiej – TVN 24, Płatformę Obywatelską i Donalda Tuska – zwołujących ogólnopolski masz kobiet.
W tym tumulcie informacyjnym ginie jednak i traci na autorytecie – jak zwykle zresztą – prawda, szczera prawda, goła prawda i tyż prawda a zwłaszcza ta policyjna bo właśnie ona, ta policyjna prawda oczywiście, stała się najbardziej poszkodowana w tej sprawie.
Opozycja imputuje policji brutalność i bezprawne działanie a to przecież nie kto inny tylko dzielni policjanci, z narażeniem własnego uszczerbku chronili Panią Joannę przed grożącym jej śmiertelnym niemal niebezpieczeństwem, czyhającym na nieszczęsne ofiary na każdym rogu ulicy w Warszawie i wszystkich innych większych miast w Polsce nie mówiąc już o szpitalach i ich podziemiach w czeluściach których za nic ma się klauzule. To właśnie policjanci, niczym współcześni Hipokratesi spacerujący po ścieżkach zdrowia, wyposażeni zostali w głęboką wiedzę medyczną i najskuteczniejsze metody i sposoby terapeutyczne, które zresztą z dumą demonstrują także co miesiąc, zwłaszcza na jednym z warszawskich placów.
Tak więc zalecenie kucania i kasłania służyło zdrowiu Pani Joanny a nie jej szykanowaniu, co z całą mocą wypowiedział wszem i z osobna główny znawca policyjnej terapii wykazując tym samym, całemu społeczeństwu, jak wielka przemiana intelektualna nastąpiła od czasów niegdysiejszego ZOMO. Oni wprawdzie też chodzili po ścieżkach zdrowia, ale bez Hipokratesa, i nie byli aż tak wszechstronnie wykształceni.
Na czym polega zatem oczywista skuteczność kucania i kasłania pacjentki w leczeniu nie tylko po ale i przedtem?
Genialnie proste!
Kucanie i kichanie zmusza niejako jelita do intensywniejszej perystaltyki czyli ruchów powodujących wydalanie z wnętrzności wszystkiego po i wszystkiego przedtem aby, w odróżnieniu od zapobiegania lansowanego przez lewactwo, można było podjąć ochronę kolejnych ofiar lewackich metod zapobiegania bez wartości.
Należy także odeprzeć oburzenie opozycji, że policja legitymowała w szpitalu lekarzy, którzy towarzyszyli Pani Joannie.
Archaiczne metody leczenia i terapii jakie demonstrowali lekarze wyzwoliły w policjantach słuszną postawę sprzeciwu wobec obserwowanej indolencji. Zażądali więc wylegitymowania się lekarzy, aby społeczeństwo mogło w przyszłości rozpoznawać staroświeckich eskulapów, co może wyjść na zdrowie nie tylko po ale i także przedtem.
Ot i cała prawda, cała dobę !
0
0
20
20