CBA na tropie Prezesa NIK

Agenci CBA wykonują czynności na polecenie prokurator Elżbiety Pieniążek z Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, która prowadzi śledztwo w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych byłego ministra finansów, a dziś prezesa Najwyższej Izby Kontroli.

Marian Banaś wydał w tej sprawie oświadczenie.

Działania operacyjne CBA wobec mojego syna nie mogą być rozpatrywane bez kontekstu, jakim jest opublikowanie wczoraj przez media fragmentów wyników kontroli dotyczącej organizacji wyborów korespondencyjnych, które miały się odbyć w maju 2020 roku
Funkcjonariusze CBA przeprowadzili przeszukanie w domu mojego syna Jakuba Banasia, w ten sposób zakłócono spokój również mojej synowej a sytuację te szczególnie przeżyły moje wnuki – powiedział Banaś.
Mój syn od przeszło roku, podobnie jak ja, był stale inwigilowany i represjonowany wraz z całą rodziną. Dzieje się tak dlatego, by zmusić mnie do rezygnacji z funkcji prezesa Najwyższej Izby Kontroli i zmiany wyników zakończonych i prowadzonych kontroli – mówił szef NIK.
Zakłócono spokój również mojej synowej i wnuków. To służy zastraszeniu mojej rodziny – powiedział.
CBA zabezpieczyło prywatne i służbowe dane zapisane w telefonach i komputerach mojej synowej. Czynności przeszukania były zaplanowane tak, aby podczas przeszukania obecna była także moja żona, co ma być dodatkowym elementem nacisku na moją osobę To przypomina mi czasy bolszewickie. Kto się nie zgadza z władzą może być aresztowany. To w czystej postaci państwo policyjne, w którym rządzą służby a nie premier, prezydent czy parlament.
Dzisiaj NIK to jedyna niezależna instytucja, na którą nie ma wpływu władza rządząca i żadna partia polityczna.
Tak być powinno, bo taki był powód jej powołania. Zapewniam państwa, że do końca mojej kadencji będę bronił niezależności NIK i żadne prowokacje i fałszerstwa służb temu nie przeszkodzą.

Udostępnij na
0
fb-share-icon0
Tweet 20
Pin Share20

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *