Anatomia drożyzny


Kasjerka w Auchan: „Gdzie my żyjemy, żeby emeryci jedli karmę dla psów. Co za kraj?”
Szczgóły w wyborcza.pl

Podrożało wszystko, ale najbardziej rzuca się w oczy cena cukru. „Za kilogramową torebkę w sklepie koło domu Kaczyńskiego teraz trzeba zapłacić 8 zł. Ale w zasadzie nie ma produktu, który byłby w tej samej cenie, co w 2011 r. Więcej trzeba zapłacić za chleb, mięso z kurczaka, a nawet jabłka” – konkluduje „Fakt”.

Dla przykładu chleb w 2011 roku kosztował 2,80 zł, a obecnie kosztuje 4,50 zł. Mąka miała cenę 2,90 zł, a teraz jest po 5,50 zł za kilogram. Jabłka były po 4 zł, a są po 5 zł. 10 jajek miało cenę 7,10 zł, a teraz kosztują 14,90 zł.

Udostępnij na
0
fb-share-icon0
Tweet 20
Pin Share20

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *